Korona półmaratonów 2019

Bieganie po szczepieniu

We wtorek przyjąłem pierwszą dawkę szczepionki. Kilkukrotnie przy tym usłyszałem, że mam się tymczasowo powstrzymać od aktywności fizycznej. Słowa te wziąłem sobie do serca i zrobiłem przerwę, postanowiłem też zbadać na własnym przykładzie, czy po pierwszych i standardowych objawach odczuję jeszcze jakieś dodatkowe niepożądane efekty podczas kolejnego biegu.

Kilka godzin po szczepieniu pojawił się ból ramienia, a kolejnego dnia rano lekkie osłabienie, jakbym dzień wcześniej dał sobie wycisk na treningu… i to tyle. Do wieczora ból zelżał, a rano nie było śladu po wcześniejszym znużeniu; kiedy minęło 48 godzin od szczepienia oderwałem plasterek i wykonałem finalny test 😉

W biegu nie odczułem już żadnych niepożądanych efektów, szybkość i wytrzymałość w normie, po treningu również bez problemów. Jest to oczywiście kwestia indywidualna, ale jeśli ktoś się jeszcze obawia, że po szczepieniu długo nie wróci do normalnej sprawności, to mam nadzieję, że chociaż trochę rozwieję te obawy 😉

Nawet najgorsze efekty uboczne po szczepieniu to i tak nic w porównaniu z następstwami korony. Nie każdy przechodzi chorobę bezobjawowo; poza tym zarazić się można znowu, a nie zawsze przejdzie się ją łagodnie czy tymczasowo tracąc jedynie węch. Nawet młode osoby narażone są na dużo poważniejsze konsekwencje, a część zmian jest nieodwracalna. Szczepmy się, bez tego sytuacja sama nie wróci do normalności!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *