Bieg Niepodległej 2021

Data: 11.11.2021
Miejsce: Sopot
Dystans: 4 km

Poza imprezami z cyklu czterech pór roku do kalendarza sopockich biegów powrócił również bieg historyczny z okazji Narodowego Święta Niepodległości. W ostatniej edycji, dwa lata temu, zdobyłem w nim swój pierwszy puchar 😉 Wtedy zająłem drugie miejsce po ciężkim i wyrównanym biegu; w tegorocznym starcie liczyłem na podium i poprawę wcześniejszego rezultatu.

Organizacja

Organizatorzy początkowo planowali podzielić zawodników na strefy w zależności od koloru koszulki, by utworzyć żywą flagę. Z pomysłu zrezygnowano ze względu na zmienioną formę startu – mieliśmy ruszać w kilkusekundowych odstępach grupami po 15 osób.

Start i zarazem meta rozstawione zostały na Skwerze Kuracyjnym, nieopodal muszli koncertowej. Początek trasy wyznaczony został po sopockiej plaży, od mola w stronę Gdyni. Po ok. 2 km, przy granicy Sopotu, mieliśmy wbiec do Parku Północnego i wrócić na Skwer Kuracyjny ścieżką rowerową. Niby krótka trasa, ale bieganie po plaży nie zawsze bywa proste i potrafi dać wycisk.

Pogoda do biegania była idealna, co z pewnością zachęciło prawie 200 osób tego dnia do wzięcia udziału w imprezie zorganizowanej przez sopocki MOSiR. Biuro zawodów ulokowano w muszli koncertowej na placu, gdzie zjawiłem się na kilkadziesiąt minut przed biegiem. Szybko odebrałem swój pakiet i zacząłem długą rozgrzewkę, żeby nie zmarznąć w chłodniejszej już nieco, jesiennej aurze. Tuż przed godziną 11:00 ustawiłem się przed strefą startu.

Przebieg

Ruszyłem w pierwszej grupie wraz z najszybszymi zawodnikami wybiegając na plażę na 3 pozycji. Po wyminięciu taśm wyznaczających początek trasy pobiegliśmy wszyscy wąskim pasem nieco bardziej ubitego piasku na skraju morza. Już po kilkunastu sekundach nadarzyła się pierwsza okazja do walki o lepszą lokatę. Przyspieszyłem na moment wyprzedzając przeciwnika, tym samym wskakując na miejsce 2. Zmniejszyłem też stratę do lidera, a nadal biegło mi się dość komfortowo z tempem ok. 3:50. Wolałem jednak zachować jeszcze siły na drugą połowę trasy, gdyby rywale postanowili zaatakować na twardszej nawierzchni.

Po pierwszym kilometrze jednak lider zaczął słabnąć, więc kolejny raz wykorzystałem okazję i wskoczyłem na pierwszą pozycję. Przede mną był już tylko quad organizatorów monitorujących sytuację na czole stawki oraz przypadkowi spacerowicze, którzy nie zorientowali się, że trafili na trasę biegu. Co jakiś czas zerkałem przez ramię sprawdzając jak trzymają się rywale, nad którymi miałem niewielką, ale rosnącą przewagę. Nie forsowałem jeszcze szybszego tempa, na nie przyszła pora po kilku kolejnych minutach, już po wybiegnięciu z plaży. Po nawrocie przy granicy Sopotu przyspieszyłem do ~3:35 licząc na to, że przeciwnicy nie zdążą już nadrobić straty.

Druga część trasy przebiegła znacznie szybciej, a zarazem spokojniej. Obyło się bez dalszej walki o pozycje, a poza przypadkowym rowerzystą nikt mnie już nie wyprzedził 😉 Wypracowana przewaga pozwoliła mi na dobiegnięcie z czasem 0:14:59.98 i zdobycie I miejsca!

Z uzyskanego rezultatu jestem bardzo zadowolony. W 2019 pokonanie tej samej trasy zajęło mi ok. 20 sekund dłużej, ale wtedy kierunek biegu był odwrotny i po szybkim starcie deptakiem trzeba było walczyć resztkami sił na piasku. Tym razem taktyka na bieg była lepsza, a forma dopisała. Mimo to, może za rok czy dwa może uda się jeszcze poprawić ten wynik 😉

1 komentarz do wpisu “Bieg Niepodległej 2021

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *